Memoriał Wolnego Słowa


Memoriał Wolnego Słowa to ważny pomnik, który oddaje cześć podziemnemu ruchowi wydawniczemu działającemu w czasach PRL-u. Znajduje się on na skwerze Wolnego Słowa w Warszawie, stanowiąc symbol oporu i dążenia do wolności słowa w trudnych czasach.

Pomnik ten jest nie tylko miejscem pamięci, ale również przypomnieniem o odwadze tych, którzy walczyli o prawdę i niezależność w obliczu cenzury i repression.

Lokalizacja

Pomnik został umieszczony na skwerze Wolnego Słowa, znajdującym się przy ulicy Mysiej w Warszawie. Jest on ulokowany pomiędzy Nowym Światem a ulicą Bracką. W bezpośredniej bliskości znajduje się również budynek BGK, od strony Mysiej, do którego prowadzi wejście do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju oraz PGE.

Na południowej pierzei ulicy Mysiej, nieopodal miejsca, gdzie pod adresem Mysia 5 mieściła się w latach 1946–1990 centrala Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk, znana jako centrala cenzury, obecnie znajduje się budynek usługowo-biurowy Liberty Corner. Warto dodać, że jego właścicielem jest niemiecki fundusz inwestycyjny, którym zarządza firma GLL Real Estate Partners. Całe operacje cenzorskie były nadzorowane z pobliskiego budynku, siedziby Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.

Idea

Polski podziemny ruch wydawniczy, który rozwijał się w latach 1977–1989, osiągnął niespotykane dotąd rozmiary i na szeroką skalę wpłynął na życie społeczne w kraju. W tym czasie ukazało się ponad 3 000 czasopism o nakładach sięgających do 100 000 egzemplarzy. Dodatkowo, wydano przeszło 7 000 książek, które również miały znaczne nakłady, sięgające 20 000 egzemplarzy, a także sporą liczbę kaset audio i wideo, wynoszącą około stu. Największym i najbardziej wpływowym podziemnym wydawnictwem był Niezależna Oficyna Wydawnicza (NOWA), która zrealizowała blisko 400 tytułów, z nakładami od 500 do 12 000 egzemplarzy.

Warto podkreślić, że osoby wchodzące w skład redakcji, drukarnie oraz kolporterzy tych wydawnictw często spotykali się z represjami ze strony komunistycznych władz. Byli narażeni na rewizje, konfiskaty mienia, utratę pracy, a także pobicia oraz aresztowania, co kończyło się wieloma latami w więzieniu. Szacuje się, że z publikacjami z „drugiego obiegu” zetknął się co czwarty mieszkaniec Polski w tym okresie.

Skala działania podziemnego ruchu wydawniczego w Polsce nie miała precedensu w historii świata, a jego wpływ na obalenie komunizmu okazał się przełomowy i odbył się w sposób pokojowy. Pomysł upamiętnienia wolnego słowa wywodził się właśnie z tych środowisk, które miały bliski związek z podziemną działalnością wydawniczą. Inicjatywa budowy pomnika, mającego na celu uhonorowanie tego ważnego aspektu historii, została podjęta przez Bronisława Komorowskiego, który był bezpośrednim inicjatorem tego projektu.

Historia budowy

W dniu 5 października 2009 roku, z inicjatywą budowy pomnika, do Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej trafiło pismo, które zapraszało do objęcia patronatem tej idei. List ten został podpisany przez wielu zasłużonych działaczy, w tym Grzegorza Bogutę, Ryszarda Bugajskiego, Mirosława Chojeckiego, Jana Dworaka, Stefana Kawalca, Waldemara Maja, Piotra Niemczyckiego, Andrzeja Rosnera, Jana Strękowskiego oraz Tomasza Tywonka. Dnia 6 stycznia 2010 roku, marszałek Bronisław Komorowski objął honorowy patronat nad budową tego pomnika, kontynuując te działania już jako Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej.

W dniu 29 stycznia 2010 roku, powołano Komitet Budowy Memoriału Wolnego Słowa, który 16 kwietnia 2012 roku uzyskał zgodę od Ministra Spraw Wewnętrznych na przeprowadzenie publicznej zbiórki funduszy. Wśród niemal 120 darczyńców byli zarówno prywatni darczyńcy, jak i instytucje, takie jak Fundacja Polska Miedź, Fundacja PZU, Fundacja PKO Banku Polskiego, TVN, Fundacja Banku Zachodniego WBK, HB Reavis, Fundacja PGE – Energia z serca, Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, Auchan Polska, Pelion, Bank Gospodarki Żywnościowej, Grupa Lotos, Hochland Polska oraz Orange Polska.

Wykonawca projektu memoriału został wyłoniony poprzez konkurs, który zorganizowano przez komitet we współpracy z Zarządem Terenów Publicznych Miasta Stołecznego Warszawy. Konkurs zakończył się sukcesem dla Katarzyny Brońskiej, Mikołaja Iwańczuka oraz Michała Kempińskiego. W trakcie ogłoszenia wyników konkursu miała miejsce aukcja dzieł sztuki, z której dochody wsparły realizację projektu memoriału. Zobowiązania nadzorujące cały proces rozliczeniowy leżały w gestii Komitetu Honorowego Budowy Memoriału Wolnego Słowa, którym przewodził Jan Lityński, doradca prezydenta RP.

W składzie komitetu znajdowała się także prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, Zbigniew Bujak, Witold Łuczywo oraz pomysłodawcy zapoczątkowania tego wyjątkowego upamiętnienia. Odsłonięcie pomnika miało miejsce 5 czerwca 2014 roku punktualnie o godzinie 12:00, a z tej okazji obecne było środowisko wydawnicze, w tym prezydent Rzeczypospolitej Bronisław Komorowski, jego małżonka Anna Komorowska oraz prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Wydarzenie to miało na celu uczczenie 25-lecia pierwszych częściowo wolnych wyborów, które miały miejsce w 1989 roku.

Bronisław Komorowski podczas ceremonii odsłonięcia przypomniał: „Wolne słowo to był dynamit, który rozsadził system. Powinniśmy pamiętać i chcemy, aby pamiętali inni, że wolność zaczęła się w Polsce.” W dniu 4 czerwca 2014 roku w budynku przy ul. Mysiej 3, otworzono wystawę zdjęć dokumentujących działalność cenzury w Polsce, która była dostępna do 4 września 2014 roku.

Dnia 25 lipca 2014 roku, Komitet Budowy Memoriału Wolnego Słowa ogłosił rozliczenie przeprowadzonej zbiórki publicznej, z której uzyskano 1 170 155 zł. Na sfinansowanie projektu spożytkowano 1 025 386 zł. Pozostałe fundusze zostały przeznaczone na: koszty administracyjne przeprowadzenia zbiórki (325 zł), wydatki związane z organizacją oraz ogłoszeniem wyników konkursu (35 023 zł), nagrody pieniężne dla zwycięzców konkursu (85 000 zł) a także na kampanię medialną i uroczystość odsłonięcia memoriału (32 295 zł).

Forma i interpretacja

Pomnik, który został stworzony, ma formę długiej, czarnej cenzorskiej kreski, rozciągającej się na imponujących 90 metrach. Zaczyna się ona przy ul. Mysiej i prowadzi do budynku Komitetu Centralnego PZPR, co symbolicznie wskazuje miejsce, z którego sterowano cenzurą. Kreska biegnie wzdłuż mieszczącej się ulicy Mysiej aż do bliskości wejścia do dawnej cenzury. Co więcej, czarny pas zrobiony z czarnego betonu osadzonego na stalowej konstrukcji „odkleja” się od nawierzchni placu, co symbolizuje uwolnienie słowa i odsłonięcie treści, które były skrywane oraz wymazywane.

W wyniku zaciętej walki toczonej przez tysiące ludzi kreska cenzorska zostaje przecięta. W pobliżu pomnika, na pionowej płycie wykonanej z przezroczystego materiału, umieszczono dwujęzyczny opis, w języku polskim oraz angielskim, informujący o pomniku oraz jego kontekście. Znajduje się tam też cytat z Tacyta:

Wyjątkowym szczęściem tych czasów jest to, że wolno myśleć swobodnie, a to, co się myśli – wypowiadać.

Wschodnia część pomnika została wzbogacona o prostopadłościenne, kamienne siedziska, które są częścią gry ulicznej pod nazwą „Nie daj się złapać – wydrukuj i zawieź wydrukowane materiały do celu”. Użycie tabliczek z kodami QR informuje przechodniów o grze, co zachęca do interakcji. W przyszłości planowane jest również wprowadzenie możliwości załadowania aplikacji na smartphone, która dostarczy więcej informacji o Memoriale. Przygotowywane są dodatkowo multimedialne materiały, które wzbogacą doświadczenie odwiedzających.


Oceń: Memoriał Wolnego Słowa

Średnia ocena:4.95 Liczba ocen:21