Stanisław Witold Aronson, znany również pod pseudonimem Rysiek, to niezwykle ciekawa postać, której życie łączy w sobie różne wątki historyczne i kulturowe. Urodził się 6 maja 1925 roku w Warszawie, skąd rozpoczęła się jego długa i pełna wyzwań droga jako wojskowego.
W czasie II wojny światowej Aronson był oficerem Armii Krajowej, piastując stopień podporucznika. Jego zaangażowanie w działania oporu przeciwko okupacji niemieckiej doprowadziło go do elitarnej jednostki Kedywu „Kolegium A” Okręgu Warszawskiego AK, gdzie odegrał kluczową rolę w walkach o wolność. Uczestniczył w powstaniu warszawskim, które na zawsze wpisało się w karty historii Polski.
Po zakończeniu wojny, jego życie skierowało się w stronę Izraela, gdzie kontynuował swoją służbę wojskową. W Wojska Polskim oraz Siłach Obronnych Izraela osiągnął stopień podpułkownika. W tym czasie brał udział w kluczowych konfliktach, takich jak izraelska wojna o niepodległość, wojna Jom Kipur oraz wojna w Libanie, co ukazuje jego zaangażowanie w obronę państwa żydowskiego.
Stanisław Aronson jest przykładem osoby, która osiągnęła podwójne obywatelstwo, co podkreśla jego złożoną tożsamość oraz niezwykłe losy związane z historią Polski i Izraela.
Losy wojenne
We wrześniu 1939 roku, rodzina Aronsona podjęła dramatyczną decyzję o ucieczce z Łodzi do Warszawy. Nie zatrzymali się jednak na długo w stolicy; po zaledwie kilku dniach zdecydowali się kontynuować podróż ku Kresom Wschodnim, gdzie posiadali ziemskie majątki krewni. Niestety, zanim dotarli do celu, ich bliscy zostali uwięzieni przez bolszewików i deportowani na wschód. W obliczu tych wydarzeń, Aronsonowie podejmowali próby przedostania się na Litwę, jednak wszystkie okazały się bezowocne. Ich drogi w końcu skierowały się ku granicy rumuńskiej, lecz i tam napotkali na zamknięte szlabany. Ostatecznie zatrzymali się we Lwowie, którego mieszkańcy wówczas żyli pod okupacją sowiecką.
30 czerwca 1941 roku miała miejsce istotna zmiana – do Lwowa wkroczyli Niemcy. Nastąpiły brutalne pogromy ludności żydowskiej, a wkrótce zaczęły się masowe deportacje Żydów. Mimo że w dokumentach rodzina Aronsonów widniała jako Polacy, znów zmuszeni byli do ucieczki. Jesienią 1941 roku osiedli w warszawskim getcie, które w ich przekonaniu było lepszym miejscem niż obozy, do których przewożono Żydów z Lwowa.
W 1942 roku, podczas likwidacji getta, Aronsonowie trafili na Umschlagplatz, gdzie zostali rozdzieleni. Niestety, Stanisław Aronson nie miał już później możliwości zobaczenia swoich bliskich. Zdołał uciec z transportu do Auschwitz, wykorzystując moment, gdy pociąg zatrzymał się na podwarszawskich polach. Noc spędził w ukryciu, znajdując schronienie w kapliczce, a następnego dnia udał się do pobliskiej wsi. Miejscowy gospodarz okazał mu wielką życzliwość, nakarmiając go i prowadząc na stację kolejową. Dzięki temu Stanisław powrócił do Warszawy, a tam skontaktował się z przyjaciółmi, którzy zamieszkiwali aryjską stronę. Wspólnie zapewnili mu nocleg oraz fałszywe dokumenty na nazwisko Ryszard Żurawski, a później Żukowski.
Wkrótce Stanisław otrzymał propozycję wstąpienia do Armii Krajowej, co przyjął z entuzjazmem. Jako „Rysiek” dołączył do grupy Kedywu AK, która była dowodzona przez Józefa Rybickiego, pseudonim „Andrzej”. Ta elitarna jednostka podziemna koncentrowała się na dywersji oraz wykonywaniu wyroków na Niemcach i Polakach skazanych przez sądy Polski Podziemnej. Młody „Rysiek” miał jedynie 18 lat, co sprawiło, że nie był gotowy do wykonywania wyroków – pełnił bardziej rolę w ochronie. W 1944 roku odbył konspiracyjną Szkołę Podchorążych Piechoty.
Jako członek „Kolegium A” Okręgu Warszawskiego Armii Krajowej, Stanisław uczestniczył w zrywie powstańczym w Warszawie (1944). Jego oddział został skierowany na Wolę, do elitarnych jednostek zgrupowania „Radosław”, w skład którego wchodziły bataliony harcerskie „Zośka” i „Parasol”. Po wyparciu wojsk powstańczych na Stare Miasto, Aronson odniósł ciężką ranę nogi i trafił do szpitala przy ul. Długiej. Po upadku Starego Miasta, zdecydował się udać razem z cywilami do Pruszkowa. Tam, w towarzystwie przyjaciela Olgierda Cemerskiego, uciekli do Dalechowic koło Krakowa, do majątku ciotki ich znajomej Reny Rostworowskiej, gdzie przez pięć miesięcy dochodził do siebie po odniesionych ranach.
Po powrocie do zdrowia, Stanisław wrócił do Łodzi i ponownie zasilił szeregi Armii Krajowej, a następnie do organizacji „NIE” gen. Augusta Emila Fieldorfa. Po wkroczeniu Armii Czerwonej został aresztowany przez UB, jednak udało mu się uciec, wykorzystując nieuwagę funkcjonariuszy. Jego historia stanowi dowód na siłę przetrwania i determinację w obliczu największych trudności.
Ucieczka z Polski
W obliczu trudnych czasów, Decyzja o ucieczce z Polski była dla niego jedynie kwestią przetrwania. Aronson postanowił dołączyć do grupy syjonistów, którzy zmierzali w kierunku Palestyny. Początkowo przebyli trasę pociągiem przez Czechosłowację, aby dotrzeć na Węgry, skąd skierowali się do obozu przejściowego zlokalizowanego w Budapeszcie.
Właśnie w tym czasie, żydowskie podziemie, które organizowało emigrację do Palestyny, podejmowało wysiłki, aby przerzucić całe grupy ludzi przez zieloną granicę do Austrii. Niestety, ich podróż zakończyła się wstrzymaniem przez radzieckich żołnierzy. Nie poddając się, Aronson po raz kolejny podjął dramatyczną decyzję i uciekł z transportu. Kierując się położeniem gwiazd, pieszo dotarł do zachodniej strefy okupacyjnej.
Po dotarciu do celu, ciężarówką udało mu się przyjechać do Klagenfurtu, gdzie ulokowany był oboz dla uciekinierów. W obozie zgłosił się do Polskiego Czerwonego Krzyża w Villach, co otworzyło mu nowe możliwości. Z Klagenfurtu został przemycony do włoskiej Ankony, gdzie przeszedł weryfikację jako podporucznik. Wkrótce po tym został wcielony do 3 Dywizji Strzelców Karpackich 2 korpusu, który znajdował się pod dowództwem generała Andersa.
Dzięki temu przeniesieniu, we Włoszech Aronson rozpoczął studia medyczne w Bolonii. To tam odnalazł go jego stryj, który przybył z Tel Awiwu, namawiając go do odwiedzenia Palestyny, co stało się dla niego kolejnym krokiem w jego niezwykłej życiowej podróży.
W Izraelu
Aronson, na skutek namowy swojego stryja, podjął decyzję o wyjeździe do Palestyny, gdzie przez kilka następnych miesięcy pełnił służbę w polskich jednostkach, stanowiących logistyczne wsparcie dla korpusu armii Andersa, działającego na Bliskim Wschodzie. W 1947 roku, po zakończeniu służby militarnej, posiadał już status cywila.
Po zwolnieniu z wojska rozpoczął studia z zakresu biologii na uniwersytecie w Jerozolimie. Jego życie zmieniło się dramatycznie w 1948 roku, gdy wybuchła wojna izraelsko-arabska, spowodowana decyzją Organizacji Narodów Zjednoczonych o podziale Palestyny na strefy żydowską i arabską. W tym ważnym momencie, Aronson wstąpił do armii izraelskiej, zasilając szeregi nowo powstałych jednostek.
W 1950 roku, po zakończeniu swojej służby, został zdemobilizowany z armii w stopniu kapitana. W trakcie kolejnych konfliktów zbrojnych, które miały miejsce pomiędzy Izraelem a państwami arabskimi, Aronson kontynuował swoją kariery wojskową, stopniowo awansując, aż osiągnął stopień podpułkownika.
Związki z Polską
Wielokrotnie akcentował swoje silne więzi z Polską oraz pragnienie powrotu do ojczyzny, jednak stanowił to niemożliwe z powodu obowiązujących wówczas uwarunkowań politycznych. Po raz pierwszy nawiązał kontakt z krajem dopiero w 1988 roku, spotykając jedynie nieliczne osoby z grona przyjaciół z Armii Krajowej, dlatego że większość z nich już odeszła. Zdecydowanie zaangażował się w upamiętnienie wkładu Polaków w ratowanie Żydów oraz w popularyzację pamięci o swoich towarzyszach z Kedywu AK. Z jego inicjatywy zostały opublikowane wspomnienia oraz wystawiona tablica na byłym Umschlagplatz, upamiętniająca uczestnictwo polskich Żydów w Powstaniu Warszawskim. Miało to na celu przekazanie informacji, że tuż obok, podczas tamtego tragicznego wydarzenia, polscy powstańcy, ryzykując życie, ratowali żydowskich więźniów. Ważne było dla niego także, by wszyscy odwiedzający Umschlagplatz wiedzieli o istnieniu Powstania Warszawskiego.
O swoich związkach z Polską wypowiedział się w następujący sposób:Byłem polskim chłopcem! Dziś, gdy to mówię ludziom w Izraelu, trudno im to zrozumieć. Byłem wychowany w duchu polskiego patriotyzmu. Moja rodzina miała poglądy piłsudczykowskie. Choć w 1935 roku miałem zaledwie dziesięć lat, doskonale pamiętam, że w naszym domu w Łodzi wszyscy bardzo przeżywali śmierć Marszałka. Moją ojczyzną była Polska. To było dla mnie coś oczywistego i dlatego bez wahania poszedłem do podziemia.
W 2019 roku, razem z Michałem Wójcikiem oraz Emilem Maratem, napisał książkę pt. Wojna nadejdzie jutro. Żołnierz legendarnego Kedywu AK ostrzega, wydaną przez Wydawnictwo Znak Literanova.
Odznaczenia
W ciągu swojego życia, Stanisław Aronson został uhonorowany wieloma prestiżowymi odznaczeniami, które świadczą o jego zasługach i niezwykłej determinacji.
- Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski – 2013,
- Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski – 2007,
- Krzyż Oficerski Orderu Zasługi RP – 1997,
- Krzyż Walecznych – dwukrotnie,
- Krzyż Armii Krajowej,
- Warszawski Krzyż Powstańczy,
- Medal Wojska – dwukrotnie,
- Złoty Medal Wojska Polskiego – 2013,
- Medal „Pro Memoria”,
- Medal Honorowy za zasługi dla Żandarmerii Wojskowej – 2014,
- Medal „Obrońcy Ojczyzny 1939–1945” – 2015,
- Medal za Wojnę o Niepodległość – Izrael, 1949,
- Medal za Wojnę Jom Kipur – Izrael, 1973,
- Medal za Wojnę Libańską – Izrael, 1982.
Przypisy
- "Mieszkańcy Warszawy mogli nas przeklinać" [online], TVN24, 30.07.2023 r. [dostęp 31.07.2024 r.]
- Wojna nadejdzie jutro. Żołnierz legendarnego Kedywu AK ostrzega. znak.com.pl. [dostęp 11.01.2023 r.]
- Żandarmi z tradycjami Kedywu. zw.wp.mil.pl, 29.07.2014 r. [dostęp 10.08.2014 r.]
- Patrycja Bukalska, Jacek Borkowicz: Stanisław Aronson „Rysiek”. [w:] Archiwum Historii Mówionej [online]. Muzeum Powstania Warszawskiego, 14.07.2005 r. [dostęp 19.12.2009 r.]
- Żydowski bohater z Armii Krajowej. Prezydent odznacza Stanisława Aronsona. se.pl, 09.11.2013 r. [dostęp 05.03.2014 r.]
- Podsekretarz Stanu w MON Robert Kupiecki złożył wizytę w Izraelu. wp.mil.pl, 09.05.2013 r. [dostęp 13.05.2013 r.]
- Piotr Zychowicz, Żyd z Armii Krajowej, „Rzeczpospolita” 11.06.2009 r.
- M.P. z 2014 r. poz. 467 – pkt 1.
- M.P. z 2007 r. nr 88, poz. 955 – pkt 1.
- M.P. z 1997 r. nr 59, poz. 565 – pkt 3.
- Medale okolicznościowe „Obrońcy Ojczyzny 1939–1945” dla weteranów walk o niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej. udskior.gov.pl. [dostęp 18.05.2017 r.]
Pozostali ludzie w kategorii "Wojsko i służby mundurowe":
Aleksander Hauke-Nowak | Stanisław Adamski (oficer) | Adam Rudnicki | Mieczysław Krzemiński | Stefan Pomarański | Jerzy Stańczykowski | Stanisław Gieysztor | Zofia Łazor | Edmund Baranowski (powstaniec warszawski) | Jan Włodarkiewicz | Wacław Śniechowski (major) | Witold Komierowski | Irena Tomalak | Stanisław Lubodziecki | Mieczysław Sylwester Bobrownicki-Libchen | Lucjan Bornstaedt | Roman Umiastowski | Stanisław Jaster (1892–1942) | Dezyderiusz Zawistowski | Julian RoykiewiczOceń: Stanisław Aronson