Marek Karewicz

Już jako nastolatek Marek przejawiał talent do muzyki, grając na trąbce i kontrabasie w różnych zespołach jazzowych. Niekwestionowany wpływ na jego przyszłość miała postać Leopolda Tyrmanda, który zainspirował go do podjęcia kariery w fotografii pod koniec lat pięćdziesiątych. Wyspecjalizował się w tej dziedzinie po ukończeniu liceum fotograficznego w Warszawie, a następnie kontynuował edukację na Wydziale Operatorskim Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej w Łodzi.

Od około 1964 roku prowadził różne warsztaty oraz kursy fotograficzne w Pałacu Kultury i Nauki, gdzie łączył pracę nad zdjęciami z tworzeniem okładek płytowych. Jego archiwum zawiera około 2 miliony negatywów, dokumentujących niezapomniane chwile w historii muzyki. Wśród jego licznych osiągnięć można wymienić zdjęcia z ostatniej trasy koncertowej Milesa Davisa, europejskiej trasy Raya Charlesa oraz koncertu The Rolling Stones w Warszawie w dniu 13 kwietnia 1967 roku.

Karewicz był odpowiedzialny za około 1500 okładek płytowych, w tym znanej serii Polish Jazz oraz przełomowej płyty rockowej „Blues” zespołu Breakout, na której widnieje ujęcie Tadeusza Nalepy prowadzącego swojego syna Piotra. Jego prace zdobiły również okładki płyt Ewy Demarczyk, Niebiesko Czarnych, Czerwonych Gitar, Ireny Santor, Sławy Przybylskiej, Maryli Rodowicz, Stana Borysa oraz Jerzego Połomskiego.

Jako członek Związku Polskich Artystów Fotografików (numer legitymacji 07) oraz laureat honorowego tytułu FIAP: Fédération Internationale de l'Art Photographique, Marek aktywnie uczestniczył w życiu artystycznym, a także był związany z Polskim Stowarzyszeniem Jazzowym. W telenoweli „Klan” wystąpił w epizodycznej roli właściciela klubu jazzowego.

Jego ścieżka artystyczna była nierozerwalnie związana z warszawskimi klubami jazzowymi takimi jak Hybrydy, Remont oraz Jazz Club Tygmont, gdzie można znaleźć stałą wystawę jego fotografii. W lutym 2009 roku ukazał się album „This Is Jazz”, który zawierał 200 zdjęć artystów jazzowych z jego obiektywu. Kontynuacją tej publikacji był album „Big-Beat” z 2014 roku, w którym oprócz zdjęć polskich rockowych wykonawców znalazły się również wspomnienia Karewicza w opracowaniu Marcina Jacobsona.

Marek Karewicz spoczął na cmentarzu ewangelicko-augsburskim w Warszawie (aleja 9, grób 110), pozostawiając po sobie niezatarte ślady w polskiej fotografii i muzyce.