Bolesław Michał Gładych, urodzony 17 maja 1918 roku w Warszawie, odszedł z tego świata 12 lipca 2011 roku w Seattle. Był postacią niezwykle ważną w historii polskiego lotnictwa.
Gładych w trakcie swojej kariery wojskowej pełnił funkcję kapitana pilota Wojska Polskiego II Rzeczypospolitej. Po II wojnie światowej, kontynuował swoją służbę jako kapitan w Królewskich Siłach Powietrznych oraz zdobył status asa myśliwskiego, będąc częścią Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii.
Życiorys
Urodził się jako syn nauczyciela w szkole technicznej Adama i Teofili Gładych. W młodym wieku został usunięty z Gimnazjum im. Joachima Lelewela oraz z Gimnazjum im. Tadeusza Reytana w Warszawie z powodu swojego kontrowersyjnego zachowania. W roku 1932 przyjęto go do lwowskiej szkoły wojskowej. Wkrótce po tym, w 1934 roku, zmarł jego ojciec. W dniu 8 maja 1937 roku zdał maturę z przedmiotów matematyczno-przyrodniczych. Posiadał także umiejętności gry na fortepianie i akordeonie.
Na początku 1937 roku Bolesław Gładych został przyjęty do Szkoły Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie, a następnie przeszedł na kurs unitarny w 72 pułku piechoty w Radomiu. Tam uczył się teoretycznych przedmiotów oraz uczestniczył w obozie kondycyjnym zorganizowanym w Bukowinie Tatrzańskiej. W okresie między 11 kwietnia a 21 czerwca 1939 roku miał możliwość doskonalenia swoich umiejętności na samolocie PWS-26 w Borowinie. Niestety do września 1939 roku nie ukończył pełnego cyklu szkolenia, mimo że w maju rozpoczął trening na myśliwcach typu RWD-8, PWS-10, PZL P-7, PZL P-11 w Ułężu. Otrzymał przyspieszony awans na podporucznika ze starszeństwem od 1 września 1939 roku.
Po wybuchu II wojny światowej z grupą podchorążych miał dołączyć do walk na froncie, jednak po serii klęsk musiał ewakuować się do Rumunii 17 września, w miejscowości Śniatyń. Następnie spędził czas w obozie od 22 do 27 września, skąd udało mu się uciec z internowania rumuńskiego w Turnu Severin do Bukaresztu. W towarzystwie Eugeniusza „Florka” Fiedorczuka, będącego pracownikiem polskiej placówki dyplomatycznej, został odesłany do Konstancy. Stamtąd udał się do Francji na pokładzie greckiego statku „St Nicolau” oraz francuskiego „Ville de Strasbourg”, który dotarł do Marsylii. Tam zgłosił się do formowanego dywizjonu „fińskiego”, który finalnie przekształcono w polski jednostkę dywizjon I/145. W roli pilota latał na samolocie Caudron CR.714 Cyclone z numerem bocznym 13, biorąc udział w kampanii francuskiej pod dowództwem kpt. Juliusza Freya. Objął także szkolenie na maszynach MS.406. Patrole były wykonywane na południe od Paryża, mimo późniejszych ograniczeń wynikających z awaryjności samolotów. Jego jednostka miała różne bazy, począwszy od trawiastego lotniska w Dreux, a następnie przeniesiona została do Sermaises, Châteauroux i Rochefort.
Po klęsce Francji, 22 czerwca 1940 roku, podporucznik Gładych przedostał się na Wyspy Brytyjskie, gdzie następnie został przydzielony do obozu w West Kirby oraz Blackpool, z numerem służbowym P-1392. Zaczął przeszkolenie na myśliwcach brytyjskich i latał w 56. OTU w Hawarden od 16 marca do 20 kwietnia 1941 roku. Po ukończeniu kursu przeniesiono go do dywizjonu 303 jako uzupełnienie. Jego pierwszy lot operacyjny odbył się 3 maja 1941 roku, gdzie pełnił rolę bocznego trójkowego osłaniającego konwój, a pierwsza misja bojowa miała miejsce 9 maja. Podczas jednej z akcji został ciężko ranny w wyniku zderzenia z przeciwnikiem, próbując powrócić do bazy. Udało mu się zestrzelić niemiecki myśliwiec Fw 190 jako pierwszy pilot w polskim dywizjonie.
W okresie od 9 lipca do 16 września 1942 roku Gładych latał w 302 dywizjonie poznańskim, z którym powrócił 4 grudnia 1942 roku. Na początku 1943 roku objął dowództwo eskadry. Z kolei za omyłkową próbę zestrelenia samolotu, na którym przebywał premier Winston Churchill, został na pewien czas odsunięty od lotów bojowych. Dzięki wsparciu amerykańskiego pilota myśliwskiego, Francisa „Gabby’ego” Gabreskiego, został przyjęty do 61 Fighter Squadron 56th Fighter Group, który wyposażony był w samoloty Republic P-47 Thunderbolt.
Do końca wojny walczył w USAAF, zdobywając szacunek kolegów, którzy nadali mu przydomek Mike Killer. Chociaż nigdy nie został formalnie przyjęty do lotnictwa amerykańskiego, po zakończeniu konfliktu w kilka dni został zwolniony. W 61st FS 56th FG latali z sukcesami również inni Polacy, tacy jak Witold Łanowski oraz Tadeusz Andersz. Bolesław Gładych był jednym z czołowych asów lotnictwa, zajmując 5. miejsce w rankingu z oficjalnym wynikiem 14 zestrzeleń pewnych, 2 prawdopodobne oraz jedno zespołowe uszkodzenie (liczone jako 1/2). W USA uznano mu trzy dodatkowe zwycięstwa (łącznie 10 w służbie amerykańskiej), jednak nie były one akceptowane przez polską komisję Bajana. Każdy z jego samolotów, na którym latał od momentu przybycia na Wyspy Brytyjskie, był ozdobiony emblematem pingwinka z podpisem „Pengie”, co odnosiło się do imienia jego dziewczyny, Kanadyjki z WAAF. W powietrzu miał kilka spotkań ze słynnym niemieckim asem myśliwskim Georgiem-Peterem Ederem, który był znany z nieatakowania ciężko uszkodzonych maszyn wroga.
Po zakończeniu wojny Bolesław odbył nielegalny lot do Salzburga samolotem Norseman w kierunku Linzu, aby zabrać swojego brata Jana. Początkowo zajmował się przemytem towarów z Anglii do Francji, a później zapoznał się z samolotami Meteor. Ostatecznie wyemigrował do Nowego Jorku, gdzie podjął pracę jako pilot w liniach lotniczych Rainbow Airlines na samolotach DC-3. Otrzymał amerykańskie obywatelstwo i osiedlił się z żoną Elisabeth (zm. 2008) w Seattle. Doczekali się syna Michaela oraz córki Suzanne. Bolesław współpracował również z firmami Boeing, Douglas i Lockheed, podczas gdy latał na F-104 Starfighter. Po pewnym czasie rozpoczął karierę akademicką, uzyskując doktorat z psychologii, a następnie pracując jako psychoterapeuta.
Na koniec, wizerunek Bolesława Gładycha został umieszczony na samolocie myśliwskim MiG-29 nr 115 z 23 Bazy Lotnictwa Taktycznego.
Ordery i odznaczenia
W dorobku Bolesława Gładycha znajdują się liczne odznaczenia oraz nagrody, które przyznano mu w uznaniu za jego niezwykłe zasługi podczas służby.
- Krzyż Srebrny Orderu Wojennego Virtuti Militari nr 8421,
- Krzyż Walecznych – trzykrotnie,
- Odznaka za Rany i Kontuzje,
- brytyjski Distinguished Flying Cross,
- amerykańska Srebrna Gwiazda,
- amerykański Distinguished Flying Cross – dwukrotnie,
- amerykański Air Medal – czterokrotnie.
Przypisy
- Boleslaw "Mike" Gladych and his enemy with code "13". elknet.pl. [dostęp 04.04.2021 r.]
- Pseudonimy polskich pilotów myśliwskich. mysliwcy.pl. [dostęp 04.04.2021 r.]
- Bolesław Michał Gładych (1918–2011). magnum-x.pl. [dostęp 03.04.2021 r.]
- Krzysztof Kubala. Bolesław Michał Gładych. „Lotnictwo”, s. 86–87, 2012. Magnum-X. ISSN 1732-5323.
- Krzysztof Kubala. Bolesław Michał Gładych. „Lotnictwo”, s. 83, 2012. Magnum-X. ISSN 1732-5323.
- a b Krzysztof Kubala. Bolesław Michał Gładych. „Lotnictwo”, s. 80–81, 2012. Magnum-X. ISSN 1732-5323.
- Myśliwce z portretami wybitnych pilotów. polska-zbrojna.pl, 01.03.2015 r. [dostęp 31.01.2016 r.]
- 303 Sqn Pilot List. polishsquadronsremembered.com. [dostęp 29.10.2017 r.]
- Mateusz Biskup – Śladami zapomnianych bohaterów w rozdziale poświęconemu Bolesławowi Gładychowi "Mike Killer"; wydawnictwo Vesper 2011; str. 272-276 ISBN 978-83-7731-052-6.
- ŁukomskiŁ. G. ŁukomskiŁ., PolakP. B. PolakP., SuchcitzS. A. SuchcitzS., Kawalerowie Virtuti Militari 1792–1945, Koszalin 1997, s. 413.
Pozostali ludzie w kategorii "Wojsko i służby mundurowe":
Jan Rybka | Stanisław Sławiński (podpułkownik) | Ryszard Boreński | Wacław Denhoff-Czarnocki | Erazm Żmijewski | Konstanty Julian Ordon | Zygmunt Witymir Bieńkowski | Zygmunt Karaffa-Kraeuterkraft | Witold Wolfram | Zygmunt Reliszko | Włodzimierz Gołębiewski | Jerzy Rossowski | Józef Czerniawski (1896–1946) | Kazimierz Lux | Feliks Pendelski | Chajjim Erez | Czesław Drozdowski | Jan Romocki | Walerian Wojtulewicz | Dorota ŁempickaOceń: Bolesław Gładych