Willa Arpada Chowańczaka w Warszawie


W stolicy Polski, Warszawie, znajduje się zabytkowa willa Arpada Chowańczaka, której lokalizacja na warszawskim Mokotowie przy ulicy Morskie Oko 5 czyni ją miejscem wartym uwagi.

Ta elegancka budowla, będąca częścią bogatego dziedzictwa kulturowego miasta, przyciąga zarówno mieszkańców, jak i turystów pragnących odkryć historię tego fascynującego miejsca.

Historia

Willa, która powstała w 1928 roku na polecenie Andrzeja „Arpada” Chowańczaka, polskiego magnata przemysłu kuśnierskiego, jest przykładem wspaniałej architektury. Znalazła się w strategicznej lokalizacji pomiędzy ulicą Puławską a skarpą, w pobliżu neogotyckiego pałacyku Szustra. Niedaleko willi powstawała fabryka, a także kamienica, która w 1939 roku otrzymała adres Puławska 61, również w rękach rodziny Chowańczaków.

W czasie II wojny światowej, willa odgrywała istotną rolę jako centrum konspiracyjne, głównie z powodu działania Jana Daniela Chowańczaka – syna Arpada, który był zaangażowany w działalność podziemną. W jej murach ukrywano pracowników firmy, w tym rodzinę Biegunów, pochodzenia żydowskiego, przed nazistowskimi represjami.

Podczas powstania warszawskiego, w nocy z 5 na 6 sierpnia 1944 roku, willa została zajęta przez żołnierzy 3. Plutonu, dowodzonego przez podporucznika Tomasza Kępińskiego, ps. „Krzywosąd”, z Dywizjonu Pułku Szwoleżerów im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, pod kierownictwem porucznika Aleksandra Tyszkiewicza, ps. „Góral”. Warto zaznaczyć, że willa, fabryka oraz sąsiednia kamienica przetrwały wojnę, mimo że w dniu 22 września 1944 roku, ulica Puławska została zbombardowana przez niemieckiego Stukasa. Bomba zniszczyła kamienicę przy ul. Puławskiej 63, na rogu ulicy Belgijskiej.

XXI wiek

Na początku XXI wieku, willa przeszła w ręce spadkobierców Arpada Chowańczaka, którzy zdecydowali się na jej sprzedaż spółce Candela, która planowała budowę apartamentowca na tym terenie. Idea ta spotkała się z dużym sprzeciwem, zwłaszcza ze strony naczelnego architekta miasta Michała Borowskiego oraz stołecznej konserwator zabytków Ewy Nekandy-Trepką. Pomimo tego, wsparcie ze strony wojewódzkiego konserwatora zabytków Ryszarda Głowacza wpłynęło na to, że willa nie została wpisana do rejestru zabytków, a rozbiórka budynku była brana pod uwagę. Wszystkie te decyzje spotkały się z głośnymi protestami historyków architektury i varsavianistów, co ostatecznie doprowadziło do uchwały Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

W 2010 roku Barbara Jezierska, nowy wojewódzki konserwator zabytków, umieściła budynek w rejestrze zabytków. W tym samym roku miasto przyjęło plan miejscowy, który również zapewnił ochronę dla willi Arpada Chowańczaka. Wkrótce potem spółka Candela sprzedała willę hiszpańskiemu deweloperowi Torca W, który miał plany budowy biurowców w okolicy. W miarę jak sprawy się toczyły, decyzje konserwatora zabytków stały się przeszkodą dla dewelopera, który ostatecznie postanowił wystawić willę na sprzedaż, pozostawiając ją w stanie zaniedbanym, co doprowadziło do serii podpaleniem i uszkodzeń budynku. Istnieje przekonanie, że właściciel mógł celowo doprowadzić do zniszczeń w nadziei na możliwość rozbiórki.

W połowie 2011 roku, stowarzyszenie MOKO – Akcja 1 zorganizowało przy willi wydarzenie społeczne, podczas którego mieszkańcy zasadzili kwiaty wokół opuszczonego budynku i powiesili w oknach portrety przedwojennego właściciela. Na koniec 2012 roku, willa trafiła w ręce spółki AP Projekty z Konstancina-Jeziorny, prowadzonej przez Andrzeja Piliszka, szefa firmy Myoni, znanej z budowy luksusowych apartamentów. Deweloper zadeklarował zamiar przywrócenia willi jej dawnego blasku, a teren został ogrodzony i oczyszczony, co miało zapewnić trwałą ochronę budynku. Piliszak zapowiedział, że zamierza zamieszkać w willi oraz zbudować na sąsiednich działkach cztery nowe wille z podziemnymi garażami.

Architektura

Willa Arpada Chowańczaka w Warszawie jest imponującym przykładem architektury, która łączy w sobie cechy klasycyzmu i nowoczesności. Zgodnie z opinią uznanego historyka sztuki, prof. Waldemara Baraniewskiego, budowla ta nie tylko posiada istotną wartość artystyczną, ale również historyczną. Stanowi ona przykład redukcyjnego klasycyzmu, który obok stylu dworkowego i modernizmu zyskiwał popularność w międzywojniu.

Willa charakteryzuje się wysokim dachem, a jej elewacyjny układ zostaje ożywiony przez toskańskie kolumny. Część ogrodowa budynku, ozdobiona jońskimi pilastrami, nadaje całej konstrukcji elegancki wygląd. Dodatkowym atutem willi jest kolumnowy ganek oraz narożna weranda, które umożliwiają podziwianie otaczającego krajobrazu.

Wnętrze obiektu również zasługuje na szczególną uwagę, bowiem zachowało oryginalne schody wewnętrzne, ozdobione kutymi balustradami, co podkreśla wyjątkowy charakter tej architektonicznej perełki.

Przypisy

  1. a b c d e f Artykuł Tomasza Urzykowskiego „Melinę lumpów zmienią w perełkę. Mokotów odzyska zabytek” na str. wiadomości.gazeta.pl (opublikowane 27.11.2012 r.)
  2. Artykuł Tomasza Urzykowskiego „Tajemnicza porzucona willa na sprzedaż. Kto ją uratuje?” na str. warszawa.gazeta.pl (opublikowano 01.02.2012 r.)
  3. a b Artykuł Jerzego S. Majewskiego „Niszczą zabytkową willę. Sprawa do prokuratury” (opublikowano 13.06.2011 r.)
  4. a b c Artykuł Jerzego S. Majewskiego „Puławska 61 (Morskie Oko 5)” na str. warszawa.gazeta.pl (opublikowano 05.02.2007 r.)

Oceń: Willa Arpada Chowańczaka w Warszawie

Średnia ocena:4.54 Liczba ocen:20