Marta Konarzewska

---

Życiorys

Marta Konarzewska, znana postać w polskim środowisku kulturalnym, urodziła się w Łodzi, gdzie przeniosła się z rodzicami w wieku zaledwie dwóch lat. W młodości uczęszczała do VI LO im. Joachima Lelewela, wybierając klasę o profilu teatralno-filmowym. Po ukończeniu liceum, zdecydowała się na studiowanie filologii polskiej na Uniwersytecie Łódzkim, gdzie jej praca magisterska dotyczyła mimesis w polskiej literaturze współczesnej, w tym twórczości Olgi Tokarczuk. Po ukończeniu studiów zaczęła pracę jako nauczycielka języka polskiego w różnych łódzkich liceach ogólnokształcących. Dodatkowo, jest absolwentką studiów Gender Studies na Uniwersytecie Warszawskim. Od 2018 roku kieruje swoją aktywność ku pracy scenarzystki filmowej i teatralnej.

Działalność publiczna

W 2010 roku zakończyła swoją karierę nauczycielską, kiedy w obronie uczennic, które opublikowały zdjęcie mogące sugerować lesbijski charakter, stanęła przeciwko dyrekcji szkoły, na co była zmuszona do zakończenia pracy. Ten incydent opisała w artykule „Jestem nauczycielką i jestem lesbijką” opublikowanym w Gazecie Wyborczej. Po przeprowadzce do Warszawy, intensyfikowała swoje działania na rzecz praw kobiet oraz osób LGBTQ+. Była współzałożycielką oraz wiceredaktorką pisma „Furia – nieregularnik lesbijsko-feministyczny”, które prowadziła razem z Anną Laszuk. W 2010 roku opublikowała we współpracy z Piotrem Pacewiczem książkę „Zakazane miłości. Seksualność i inne tabu”, która zawiera wywiady dotyczące tożsamości, seksualności oraz tej sfery życia. Autorzy podjęli w niej także krytykę kultury z perspektywy camp i queer.

Jako publicystka współpracowała z Krytyką Polityczną, gdzie pełniła rolę recenzentki literackiej i filmowej, redaktorki oraz nauczycielki. Organizowała spotkania z młodzieżą, prowadząc zajęcia pod hasłem „Czytaj dalej” oraz dyskusyjny klub książkowy. Jej artykuły można znaleźć w takich publikacjach jak „Dziennik Opinii”, „Codziennik Feministyczny” oraz „Gazeta Wyborcza”.

Twórczość

Marta była współautorką scenariusza do filmu „Nina” w reżyserii Olgi Chajdas, którego premiera odbyła się na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Rotterdamie, gdzie zdobył nagrodę VPRO Big Screen Award. Film został również nagrodzony Złotym Pazurem na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. W tym samym roku uzyskała Nagrodę Główną oraz Nagrodę Specjalną ZAiKS w Konkursie Script Pro za scenariusz „Włast”, zainspirowany biografią Marii Komornickiej – Piotra Własta. Wspólnie pracowała nad scenariuszem do filmu „Wszystkie nasze strachy” z 2021 roku w reż. Łukasza Rondudy oraz zrealizowała scenariusz do filmu „Chleb i Sól”, który miał premierę w 2022 roku i był dziełem Damiana Kocura. Jej współpraca z Starym Teatrem im. H. Modrzejewskiej w Krakowie także wzbogaciła jej twórczość teatralną. Marta jest autorką scenariuszy sztuk takich jak „Panny w Wilka” oraz „Trąbka do Słuchania”, które trafiły na deski teatralne w reżyserii Agnieszki Glińskiej. Wyreżyserowała także sztukę „Strasznie śmieszna” na podstawie „Okropnie smutne”, co jest kolejnym dowodem jej wszechstronności.

Warto również podkreślić, że w ramach współpracy stworzyła adaptację powieści „Cwaniary” autorstwa Sylwii Chutnik, która została wystawiona w Teatrze Polonia w Warszawie. Marta jako współautorka książki „Małga – córka Kubiaków” wytrwale badała temat przez pryzmat rozmów z Małgorzatą Kubiak, córką Tadeusza Kubiaka. Z Damianem Kocurem pracowała nad produkcją filmu „Pod wulkanem”, który w 2024 roku został zgłoszony jako polski kandydat do Oscara w kategorii najlepszego filmu międzynarodowego.

Kontrowersje

W 2015 roku Marta została wyproszona z Parady Równości. Organizatorzy uzasadnili tę decyzję, argumentując, że naruszyła regulamin zgromadzenia przez prezentację półnagości. Natomiast w 2022 roku wygrała sprawę sądową przeciwko Stowarzyszeniu Rodzin Wielodzietnych, które bez jej zgody wykorzystało jej wizerunek w kampanii mającej na celu ostrzeżenie przed edukacją antydyskryminacyjną. Stowarzyszenie było reprezentowane przez prawników Ordo Iuris w tej sprawie, co także wzbudziło spore kontrowersje.

---

Oceń: Marta Konarzewska

---