Jakub Salinger


Jakub Artur Salinger, urodzony 7 sierpnia 1805 roku w Warszawie, a zmarły w 1881 roku w tym samym mieście, był postacią wyjątkową w historii Warszawy. Był on kupcem i sybirakiem, którego życie i działalność ściśle związane były z tamtymi czasami, przepełnionymi trudnościami oraz przemianami społecznymi.

Jakub był przedstawicielem trzeciego pokolenia imigrantów z Niemiec. Jego dziadek, Paweł, osiedlił się w Polsce w połowie XVIII wieku, przybywając z Hamburga. Jego rodzice identyfikowali się jako ewangelicy, co wpłynęło na jego wychowanie oraz późniejsze wartości. Uczył się w Liceum Warszawskim, jednak po ukończeniu edukacji nie kontynuował studiów wyższych. Zamiast tego, zajął się prowadzeniem rodzinnego biznesu - hurtowni wyrobów żelaznych.

Jakub ożenił się z Katarzyną Barbarą Saltzmann, córką gdańskiego powroźnika, z którą miał dziewięcioro dzieci. Rodzina Salingerów mieszkała przy Krakowskim Przedmieściu 385, w kamienicy Maurycego Bluma, a jej członkowie byli aktywnymi członkami ewangelicko-augsburskiej parafii Świętej Trójcy, znajdującej się przy placu Małachowskiego. Sklep Jakuba, w którym sprzedawano poszukiwane norymberskie wyroby metalowe, mieścił się przy ul. Grzybowskiej 373/378 i był jednym z nielicznych tego typu w stolicy.

W czasie powstania styczniowego, Salinger, zafascynowany ideą wolności, zaangażował się w wysyłkę broni dla oddziałów powstańczych. Niestety, jego działania nie pozostały niezauważone przez władze carskie. W wrześniu 1863 roku został aresztowany i osadzony w X Pawilonie Cytadeli. Sąd wojskowy skazał go na zesłanie w głąb Rosji. Podróż na zesłanie, która odbyła się przez trudne warunki, trwała ponad pół roku.

Przeszedł przez różne etapy, począwszy od Petersburga, gdzie dotarł 7 grudnia 1863 roku, a następnie do Moskwy, gdzie mieszkając w poprawczym zakładzie, doświadczał wstrząsających warunków życia, jak wspomina w swoich relacjach: "powietrze było bardzo niezdrowe, robactwo nie dało spocząć...". Jeszcze w 1864 roku, po wielu trudach i przez Niżny Nowogród, dotarł w końcu do Krasnoufimska. Tam, mimo zniewolenia, żył nadzieją na powrót do rodzinnej Warszawy.

Nie znamy dokładnej daty jego powrotu, jednak musiało to mieć miejsce przed rokiem 1881. Warto także dodać, że jego najstarszy syn, Jan Franciszek, również doświadczał losu powstańca, przebywając na zesłaniu w Orenburgu. Po powrocie do domu, podjął pracę w kolejnictwie. Rodzinny grób Salingerów znajduje się na cmentarzu ewangelickim w Warszawie, co świadczy o trwałym śladzie, jaki ta rodzina pozostawiła w historii stolicy.

Przypisy

  1. Nie należy mylić z Jakubem Salingerem, kupcem pochodzenia żydowskiego

Oceń: Jakub Salinger

Średnia ocena:4.9 Liczba ocen:22