Eugeniusz Jagiełło to postać, która znacząco wpisała się w historię polskiego ruchu robotniczego i politycznego. Urodził się 18 grudnia 1873 roku w Warszawie, a jego życie zakończyło się w tym samym mieście 19 sierpnia 1947 roku. Jagiełło był nie tylko robotnikiem, ale także aktywnym działaczem Polskiej Partii Socjalistycznej – Lewicy.
W okresie swojej działalności politycznej, pełnił funkcję posła do Czwartej Dumy w latach 1912-1917. Jego obecność w parlamencie była szczególnie istotna, ponieważ był jedynym posłem socjalistycznym z obszaru Królestwa Polskiego w Dumie Państwowej, co podkreśla jego znaczenie na politycznej scenie tamtego okresu.
Młodość
Eugeniusz Jagiełło przyszedł na świat 18 grudnia 1873 roku w Warszawie, będąc synem Józefa, który pracował jako robotnik. Po zakończeniu edukacji w trzyletniej szkole początkowej w stolicy, rozpoczął pracę jako tokarz. Jego kariera zawodowa prowadziła go przez różne miasta, w tym Lublin i Kijów, a następnie osiedlił się ponownie w Warszawie, gdzie przez pewien czas prowadził własny warsztat przy ul. Leszno 75.
W tym okresie życia prawdopodobnie był związany z Polską Partią Socjalistyczną, co wskazuje na jego aktywne zaangażowanie w sprawy polityczne i społeczne. Od roku 1906 pełnił funkcję działacza w strukturach PPS-Lewicy. Z kolei w 1908 roku, według doniesień gromadzonych przez carską Ochronę, angażował się w organizację przedsięwzięć, podróżując w tym celu do Wiednia oraz przyjmując emisariuszy w swoim otoczeniu.
Wybory do Dumy
W kwietniu 1912 roku, podczas XI Zjazdu PPS-Lewicy w Opawie, podjęto istotną decyzję o przystąpieniu partii do wyborów do IV Dumy. W uchwale zaakcentowano, że szanse wyborcze, z uwagi na obowiązujące prawo, są znikome. Pomimo trudności, postanowiono aktywnie zaangażować się w wybory, licząc na wykorzystanie okresu wyborczego do propagowania swoich haseł oraz organizowania mas.
Pomimo to partia weźmie czynny udział w wyborach w pierwszej linii po to aby wyzyskać okres wyborczy, okres ogólnego poruszenia politycznego, dla agitacji na rzecz swoich haseł i zasad dla uświadamiania i organizowania mas.
W sierpniu tego samego roku, wraz z żydowską partią socjalistyczną Bund, stworzono komitet wyborczy pod nazwą Zjednoczenie Socjalistyczne. Socjaldemokracja Królestwa Polskiego i Litwy nie podjęła się współpracy w ramach wspólnego bloku. Z kolei PPS-Frakcja Rewolucyjna zdecydowała się na bojkot tych wyborów, tak jak miało to miejsce w przeszłości. Komitet Zjednoczenia Socjalistycznego ogłosił swoje postulaty w dedykowanej ulotce, w której wyraźnie domagał się ogłoszenia demokratycznej republiki, która zapewniałaby ludowi władzę oraz pełnię wolności obywatelskiej.
Wśród postulatów znalazły się m.in.: demokratyczny lokalny samorząd, częściowa autonomia dla Polski, wprowadzenie szerokiej ustawy dotyczącej pracowników, w tym określenie długości dnia pracy na 8 godzin, zapewnienie państwowego ubezpieczenia oraz cotygodniowego odpoczynku. Wymieniano również potrzeby takie jak:
- likwidacja specyficznych ograniczeń dla Żydów,
- przywrócenie równouprawnienia w samorządzie,
- amnestia dla działaczy walczących o wolność,
- wykształcenie powszechne,
- reforma rolna,
- oddzielenie kościoła od państwa.
Wybory przebiegały w czterech kuriach: chłopskiej, właścicieli ziemskich, miejskich oraz robotników fabrycznych. Wyborcy głosowali na elektora, który później wybierał posła. W Warszawie powstało 80 przedstawicieli, w tym 3 w kurii robotniczej. To właśnie robotnicy z zakładów metalowych „Borman i Szwede” lub według innej wersji z fabryki Orthweina i Karasińskiego zgłosili kandydaturę Eugeniusza Jagiełły. Choć nie był osobą pierwszoplanową, spełniał wymagania ordynacji, nie mając przeszłości kryminalnej ani nie znajdując się w zainteresowaniu policji.
Początkowo opóźniał zgodę na kandydowanie, obawiając się odpowiedzialności poselskiej. W lipcu, podczas wyjazdu w Wiśle, został przekonany do startu przez Marię Koszutską, Stefana Królikowskiego oraz Annę Dębowską, którzy jednocześnie podjęli się szkoleń dla kandydata. W Warszawie socjaliści uzyskali 42 miejsca (27 z PPS-Lewicy, 14 z SDKPiL i 1 z Bunda), a Stronnictwo Narodowo-Demokratyczne zdobyło 20 miejsc.
W kurii robotniczej zarejestrowano jedną mandat PPS-Lewicy oraz dwa SDKPiL. Wśród kandydatów na miejsce poselskie znaleźli się Roman Dmowski z SND, Jan Kucharzewski z „Koncentracji Narodowej” oraz Eugeniusz Jagiełło reprezentujący Zjednoczenie Socjalistyczne. Wśród głosów oddanych na posłów 46 było żydowskich, a 34 chrześcijańskich. W dniu wyborów Kucharzewski otrzymał 33 głosy, a Jagiełło – 43.
Jagiełło zyskał znaczącą poparcie, zwłaszcza od elektorów pochodzenia żydowskiego oraz polskich robotników. Wyborcy żydowscy zdecydowali, że oddadzą swój mandat Polakowi, ponieważ żaden z kandydatów nie obiecywał im równouprawnienia w samorządzie miejskim. Wybór ten był zaskoczeniem, o czym świadczył fakt, że tacy działacze jak PPS-Lewica nie spodziewali się zwycięstwa przedstawiciela robotników.
W momencie, gdy pojawiły się informacje o możliwym wyborze Jagiełły, niektórzy z przedstawicieli jego partii rozważali wycofanie jego kandydatury, co ostatecznie nie miało miejsca. Reakcje na jego wybór były podzielone. Z jednej strony narodowa demokracja rozpoczęła kampanię bojkotu Żydów z hasłem „swój do swego po swoje” oraz pod patronatem Romana Dmowskiego wydano gazetę „Gazeta poranna – 2 grosze”, która w całości poświęcona była propagandzie bojkotu, wskazując Jagiełłę jako „posła żydowskiego”. Z drugiej strony był on atakowany przez frakcje socjaldemokratyczne za rzekome niereprezentowanie robotników polskich.
Poseł
Eugeniusz Jagiełło, pomimo obaw ze strony bolszewików, którzy przerażeni byli o swoje wpływy, zdołał znaleźć swoje miejsce w frakcji Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej Rosji. Mimo zastrzeżeń dotyczących przyjęcia go w szeregi frakcji, dotychczas liczyła ona tylko 13 posłów, w tym 7 mienszewików oraz 6 bolszewików.
Pod wpływem mienszewików, Jagiełło uzyskał głos decydujący w sprawach dotyczących działalności Dumy, a w kontekście spraw związanych z SDPRR – tylko głos doradczy. Bolszewicy z kolei dążyli do tego, by przydzielić mu jedynie głos doradczy we wszystkich sprawach. Działania te prowadziły do narastających napięć, które zaowocowały rozłamem we frakcji w listopadzie 1913 roku. Bolszewicy jako jedną z przyczyn rozłamu wskazywali właśnie na przyjęcie Jagiełły do frakcji, które miało miejsce pomimo ich oporu.
Po tym wydarzeniu Jagiełło pozostał w mienszewickiej frakcji, a jego koleżanki i koledzy z Koła Polskiego w Dumie postanowili go zbojkotować. Uznawano, że przystąpienie do frakcji socjaldemokratycznej to zdrada sprawy polskiej. Dowodem takiego myślenia była uchwała, która została podjęta 29 listopada 1912 roku na wniosek Feliksa Raczkowskiego.
W Dumie Jagiełło miał okazję wygłosić osiem przemówień, w tym:
- interpelacja dotycząca nauki religii,
- interpelacja na temat katastrof kolejowych oraz wypierania Polaków z warszawskich kolei,
- interpelacja dotycząca bezrobocia w Łodzi,
- interpelacja na temat aresztowania w gazowni,
- interpelacja dotycząca represji w akcji ubezpieczeniowej,
- deklaracja o samorządzie miejskim,
- mowa dotycząca działalności ministerstwa spraw wewnętrznych,
- mowa na temat etatu w ministerstwie sprawiedliwości.
Jagiełło był delegatem PPS-Lewicy podczas Międzynarodowego Kongresu Socjalistycznego, który odbył się we wrześniu 1912 roku, choć nie uczestniczył w obradach. W grudniu 1913 roku wziął udział w III Ogólnokrajowej Konferencji PPS-Lewicy w Krakowie. W trakcie I wojny światowej został zmobilizowany i walczył w szeregach armii carskiej, gdzie doczekał się austriackiej niewoli.
Po wojnie, w 1918 roku, powrócił do Polski i ponownie rozpoczął pracę w zakładach metalowych w Warszawie. Angażował się w ruch związkowy, jednak jego zaangażowanie w życie polityczne uległo znacznemu osłabieniu. Ostatecznie zmarł 19 sierpnia 1947 roku w Warszawie.
Ocena działalności
W ocenie działalności Eugeniusza Jagiełły pojawiają się różne, często diametralnie różne punkty widzenia. Jednym z głównych krytyków był Adam Pragier, działacz PPS-Lewicy, który po wielu latach przemyśleń twierdził, że Jagiełło był osobą pozbawioną nie tylko talentu, ale i potrzebnej zdolności do działania:
Więc próbowaliśmy przynajmniej pisać dla niego przemówienia i materiały, które pozwoliłyby mu jako tako orientować się w świecie i w Rosji, a zwłaszcza w jego bezpośrednim środowisku w Dumie. Ale i to się okazało beznadziejne, bo Jagiełło nie znał dostatecznie języka. (…) Więc trzeba było w końcu pozostawić biednego Jagiełłę jego niewesołemu losowi, co było tym przykrzejsze, że był to człowiek dobrej woli, który czuł się bardzo nieswojo w sytuacji, w jakiej mimowoli się znalazł.
W przeciwieństwie do Pragiera, pozytywną ocenę działalności Jagiełły przedstawił Witold Trzciński, członek Centralnego Komitetu Robotniczego PPS-Lewicy. Zwrócił on uwagę na znaczną aktywność społeczną posła, w tym jego wysiłki dotyczące uwalniania robotników aresztowanych w gazowni u Aronowicza oraz Antoniego Szczerkowskiego z Pabianic. Ponadto, Trzciński wskazał na działania mające na celu przeniesienie w gorsze miejsce zesłańców z guberni tobolskiej.
Jak relacjonował Trzciński, Jagiełło przyczynił się również do zdobycia pięciu tysięcy marek od niemieckich związkowców na pomoc dla strajkujących w Łodzi w styczniu 1914 roku. Warto wspomnieć także o jego aktywności w zakresie pomocy bezrobotnym oraz działalności prasowej, która przyniosła mu ogromną popularność:
To też ten rzekomo poseł „żydowski” zyskuje taką popularność, że bodaj nie ma zebrania robotniczego, na którym by nie inicjowano adresu do niego. Jak ta popularność wzrosła wskazuje, że w piśmie „Życie Warszawskie” rozpisano ankietę wśród czytelników o stosunku tychże do posła Jagiełły. Na 2153 odpowiedzi 1970 tj. 92% wypadło na rzecz Jagiełły.
Przypisy
- R. Bender, Jagiełło Eugeniusz, [w:] Encyklopedia Białych Plam, t. 8, Radom 2002, s. 268.
- PPS-Lewica, s. 425.
- PPS-Lewica, s. 295.
- PPS-Lewica, s. 176.
- PPS-Lewica, s. 237.
- Najdus 1980, s. 236.
- Kasprzakowa 1988, s. 187.
- Pragier 1966, s. 87.
- Pragier 1966, s. 86.
- Pragier 1966, s. 79.
- Pobóg-Malinowski 1963, s. 610.
- Tomicki 1987, s. 605.
- Trzciński 1937, s. 76.
- Trzciński 1937, s. 75.
- Trzciński 1937, s. 74.
- Ajnenkiel 1938, s. 70.
- Odezwa Komitetu Warszawskiego i Komitetu Łódzkiego SDKPiL w sprawie poparcia politycznego dla bolszewickiej frakcji w Dumie Państwowej (1913). W: Archiwum Ruchu Robotniczego. Centralne Archiwum KC PZPR, red. Feliks Tych. T. 5, s. 252.
Pozostali ludzie w kategorii "Polityka i administracja":
Andrzej Wielowieyski | Tadeusz Katelbach | Kazimierz Woyda | Wojciech Pruss | Olga Johann | Krzysztof Mamiński | Zenobia Żaczek | Wojciech Hetkowski | Andrzej Gołaś (ur. 1942) | Edward Małecki | Bartłomiej Misiewicz | Karol Nitenberg | Salomon Budzyner | Wacław Ciszewski | Ludwik Jakobsfeld | Piotr Drzewiecki (prezydent Warszawy) | Józef Frejlich | Kazimierz Kąkol | Andrzej Szynka | Janusz KotańskiOceń: Eugeniusz Jagiełło