Zygmunt Nałęcz-Dobrowolski

W swoim młodzieńczym okresie Nałęcz-Dobrowolski miał okazję brać udział w pokazach gimnastycznych z maczugami, które miały miejsce w Pradze. Niestety, jeden z tych występów zakończył się kontrowersyjnie, gdy podczas pokazu przypadkowo zranił widza siedzącego na trybunie. Dodatkowo, sędziował również zawody odbywające się w Budzie, gdzie jeden z uczestników tragicznie zmarł po upadku z trapezu.

Od początku XX wieku, kiedy rozpoczął pracę w Kielcach, jego żona pochodziła z rodziny znanego mecenasa sztuki, Tomasza Zielińskiego. Nałęcz-Dobrowolski zyskał szacunek w społeczności lokalnej, gdyż w Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego, którym kierował, gimnastyka stała się istotnym punktem zainteresowania całej szkoły.

Organizował liczne pokazy gimnastyczne, które cieszyły się ogromnym zainteresowaniem nie tylko wśród uczniów, ale także wśród mieszkańców Kielc. Wśród jego wychowanków znajdował się m.in. Jerzy Czarniecki, jeden z założycieli popularnego klubu sportowego Lechia Kielce.

Nałęcz-Dobrowolski był również bardzo aktywny na międzynarodowej scenie sportowej, uczestnicząc jako działacz sportowy w letnich igrzyskach olimpijskich w Paryżu w 1924 roku. W latach 20. XX wieku piastował funkcję prezesa kieleckiego Towarzystwa Gimnastycznego Sokół. Jego zasługi i wkład w rozwój sportu zostały docenione poprzez odznaczenie go Złotym Krzyżem Zasługi.