W nocy z patrolowcami z Wawra doszło do dramatycznej akcji ratunkowej, w której uratowano czteroosobową rodzinę oraz ich psa z płonącego domu. Mieszkańcy, nieświadomi zagrożenia, spali, gdy ogień rozpoczął swoje działania. Dzięki błyskawicznej reakcji policjantów nikt nie ucierpiał w wyniku tego zdarzenia.
Do pożaru doszło w nocy, kiedy policjanci pełniący służbę w Wawrze zostali powiadomieni o palącym się budynku. Zgłoszenie dotyczyło domu jednorodzinnego znajdującego się w ich bliskiej okolicy. Gdy patrolowa grupka dotarła na miejsce, stwierdzili, że dach budynku jest w płomieniach, a ogień rozprzestrzenia się niebezpiecznie szybko.
Policjanci, nie zwlekając, przeskoczyli przez ogrodzenie i próbowali dostać się do środka. Mimo intensywnego pukanie do drzwi i okien, nikt nie otwierał. W końcu po dłuższej chwili drzwi otworzyła starsza pani, która została obudzona w trakcie zamieszania. Mundurowi natychmiast przystąpili do ewakuacji wszystkich mieszkańców, którzy nie zdawali sobie sprawy z niebezpieczeństwa. W wyniku ich szybkiej akcji czteroosobowa rodzina i pies bezpiecznie opuścili budynek, a ratownicy otoczyli ich wsparciem do czasu przybycia Zespołu Ratownictwa Medycznego.
Pożar został ugaszony przez strażaków, którzy przybyli na wezwanie. Przeprowadzone zostaną teraz oględziny z udziałem biegłego w celu określenia przyczyn pożaru. Policjanci z Wawrze przeprowadzą dalsze czynności śledcze, które pozwolą ustalić okoliczności tego incydentu. Ważne jest, że dzięki zaangażowaniu funkcjonariuszy nikt nie ucierpiał w wyniku pożaru, co podkreśla profesjonalizm policji w trudnych sytuacjach kryzysowych.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Policjanci z Wawra uratowali rodzinę z płonącego domu
Zobacz Także
