Niedawne zdarzenie na ulicy Powstańców Warszawy w Piasecznie uwidoczniło, jak niebezpieczne może być korzystanie z telefonu podczas jazdy na rowerze. 18-letni rowerzysta, zaabsorbowany rozmową telefoniczną, wjechał na przejście dla pieszych, łamiąc przepisy drogowe. Policja, która przeprowadziła kontrolę, przypomniała mu o konieczności zachowania uwagi na drodze, co skutkowało nałożeniem mandatu. Warto przypomnieć, że bezpieczeństwo zawsze powinno być priorytetem dla każdego uczestnika ruchu drogowego.
Omawiane zdarzenie miało miejsce, gdy młody mężczyzna, nie zwracając uwagi na otoczenie, skoncentrował się na rozmowie telefonicznej. Funkcjonariusze z piaseczyńskiej drogówki zauważyli jego nieprzemyślane działanie i zwrócili mu uwagę, że prowadzenie rozmowy w takim momencie stwarza poważne zagrożenie. Mimo że 18-latek był świadomy przepisów, postanowił zignorować zdrowy rozsądek, co skutkowało nałożeniem mandatu w wysokości 500 złotych.
Przepisy dotyczące korzystania z telefonu podczas jazdy rowerem są jasne. Ustawa Prawo o ruchu drogowym zabrania kierującym wszelkich czynności wymagających trzymania telefonu w ręku, co ma zapobiegać wypadkom i chronić zarówno cyklistów, jak i pieszych. Niezależnie od rodzaju pojazdu, użycie telefonu, które odwraca uwagę od drogi, jest zabronione. Sytuacje tego rodzaju stanowią przypomnienie o potrzebie rozwagi i odpowiedzialności podczas poruszania się po drogach, ponieważ chwila nieuwagi może zakończyć się tragicznie.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Mandat dla rowerzysty za korzystanie z telefonu podczas jazdy
Zobacz Także
