W Warszawie, dwaj nastolatkowie staną przed sądem rodzinnym w związku z serią kradzieży, w tym włamaniami do szatni szkolnych. 15-letni chłopak, samotny sprawca większości przestępstw, został zatrzymany po zgłoszeniach okradzionej kobiety i jej syna. W wyniku działań policji udało się ustalić zarówno jego czyny, jak i udział 16-letniego wspólnika.
Sprawa zaczęła się, gdy do bielańskiej komendy zgłosiła się matka, której syn padł ofiarą kradzieży dwóch kurtek w szkole. Do pierwszego zdarzenia doszło, gdy z niezamkniętego boksu szatni zniknęła kurtka o wartości 500 złotych. Niedługo później, ponownie z tej samej szatni, skradziono drogocenniejszą kurtkę o wartości 1000 zł. Po intensywnym śledztwie policjanci z Wydziału do Spraw Profilaktyki Społecznej Nieletnich i Patologii ustalili, że uczniem odpowiedzialnym za te kradzieże jest 15-latek.
W trakcie zatrzymania ustalono, że nastolatek miał na swoim koncie także inne przestępstwa, w tym kradzieże odzieży o łącznej wartości przekraczającej 2000 zł oraz kradzież portfela, który był wspólnym łupem z jego 16-letnim kolegą. Młodszy z mężczyzn usiłował również przeprowadzić nielegalne transakcje przy użyciu skradzionej karty bankomatowej. Obaj sprawcy, jako nieletni, odpowiedzą przed sądem rodzinnym za swoje czyny, co może skutkować różnorodnymi konsekwencjami prawnymi.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Dwóch nastolatków odpowie przed sądem za kradzieże i włamania w Warszawie
Zobacz Także
