W niedawno przeprowadzonym patrolu na ulicy Broniewskiego bielańscy wywiadowcy po raz kolejny potwierdzili swoją skuteczność w zwalczaniu przestępczości narkotykowej. Podczas rutynowej kontroli zwrócili uwagę na nerwowe zachowanie mężczyzny siedzącego w zaparkowanym Volkswagenie. To zainteresowanie zaowocowało ujawnieniem substancji odurzających, które 20-latek miał w pojeździe. Konsekwencje dla zatrzymanego mogą być poważne, grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Funkcjonariusze, dostrzegając wyraźny niepokój mężczyzny, postanowili zbliżyć się do pojazdu i przeprowadzić kontrolę. W trakcie podjętych działań zauważyli dwa woreczki strunowe zawierające zbryloną, jasną substancję. Po zabezpieczeniu materiałów, mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Dalsze analizy substancji potwierdziły przypuszczenia funkcjonariuszy, że była to znaczna ilość narkotyków, w tym kokaina oraz 4-CMC.
W związku z powyższym, 20-latek usłyszał zarzuty związane z posiadaniem środków odurzających i został objęty policyjnym dozorem przez prokuratora rejonowego. Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz prowadzi obecnie czynności w tej sprawie, co może skutkować surowymi konsekwencjami prawnymi dla zatrzymanego. Posiadanie znacznych ilości narkotyków jest poważnym przestępstwem, za które wymiar sprawiedliwości przewiduje długoterminowe kary pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: 20-latek zatrzymany z narkotykami w Białołęce
Zobacz Także