W Warszawie doszło do niepokojącego incydentu, w którym 27-letni mężczyzna zamieszany jest w rozbój na 15-latku. Na stadionie przy ul. Łazienkowskiej, gdzie odbywał się mecz, napastnik zaatakował nastolatka jedynie z powodu noszonej przez niego koszulki innego klubu piłkarskiego. Po zdarzeniu sprawca został szybko ujęty przez policję i usłyszał zarzut rozboju, a sąd aresztował go na dwa miesiące.
Do tego zdarzenia doszło w sierpniu ubiegłego roku, gdy młody fan piłki nożnej przybył na mecz Legii Warszawa z duńskim klubem Brøndby. W trakcie drogi do wejścia na stadion, 15-latek został zaczepiony przez mężczyznę, który wyraził swoje negatywne opinie na temat jego stroju. Sytuacja eskalowała, gdy mężczyzna zagroził użyciem przemocy, zmuszając chłopca do zdjęcia koszulki i oddania jej napastnikowi.
Opiekun nastolatka i sam pokrzywdzony natychmiast poinformowali policję o zaistniałej sytuacji. Działania stołecznych funkcjonariuszy z Wydziału ds. Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców szybko doprowadziły do ustalenia danych personalnych sprawcy. Policjanci zatrzymali 27-latka na początku bieżącego tygodnia, a w jego mieszkaniu znaleziono koszulkę, którą miał na sobie podczas incydentu. Ostatecznie sprawca usłyszał zarzut rozboju i został tymczasowo aresztowany, co wskazuje na złożoność sprawy i determinizm służb w ściganiu przestępczości pseudokibicowskiej w Warszawie.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Rozbój przed meczem – nastolatek pobity za barwy innego klubu
Zobacz Także
