W ostatnich dniach doszło do niebezpiecznego zdarzenia na trasie szybkiego ruchu S17, gdzie kierowca BMW poruszał się pod prąd, stwarzając zagrożenie dla innych użytkowników drogi. Interwencja policji została podjęta dzięki obywatelskiej czujności, która pozwoliła na zarejestrowanie całego incydentu. Sprawczyni została zatrzymana, a wobec niej podjęto odpowiednie kroki prawne, łącznie z objęciem dozorem policyjnym.
Policjanci z Otwocka, w trakcie monitorowania lokalnych grup internetowych, natknęli się na filmik dokumentujący niebezpieczną jazdę. Po szybkiej analizie materiału, funkcjonariusze ustalili, że za kierownicą BMW siedziała 52-letnia obywatelka Ukrainy. Zdarzenie miało miejsce na trasie S17, gdzie kobieta stwarzała realne zagrożenie zarówno dla siebie, jak i innych uczestników ruchu drogowego.
W wyniku przeprowadzonych działań, policja postawiła kobiecie zarzuty narażenia innych na niebezpieczeństwo. Może grozić jej do 3 lat pozbawienia wolności, a do tego zatrzymano jej prawo jazdy. Cała sprawa znajduje się pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Otwocku, która nałożyła na kobietę policyjny dozór, co oznacza, że będzie ona zobowiązana do regularnego zgłaszania się na komisariat. Policja jednocześnie apeluje do kierowców o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego oraz zwracanie uwagi na innych uczestników ruchu, aby zapobiegać podobnym niebezpieczeństwom w przyszłości.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Niebezpieczna jazda pod prąd na trasie S17 zakończona interwencją policji
Zobacz Także