Ostatnie wydarzenia na parkingu w Piasecznie przyciągnęły uwagę lokalnych mediów oraz mieszkańców. Młody kierowca postanowił przetestować swoje umiejętności driftowania w nieodpowiednim miejscu, co zakończyło się dla niego wysokim mandatem i punktami karnymi. Policja podkreśla, że brak odpowiedzialności w takich sytuacjach może prowadzić do tragicznych konsekwencji.
Do incydentu doszło 10 listopada 2024 roku, kiedy to policjanci przybyli na parking przy jednym z marketów, gdzie zauważyli samochód wykonujący niebezpieczne manewry. Kierujący, będący w wieku 20 lat, driftował na oczach rodziny, co wzbudziło zdziwienie policjantów. Ojciec młodzieńca argumentował, że jego syn „uczy się jeździć”, co jednak nie zaważyło na decyzji stróżów prawa, którzy niezwłocznie przerwali tę nieodpowiedzialną zabawę.
W wyniku działań policji, kierowca otrzymał mandat karny wysokości 5000 zł oraz 10 punktów karnych. Funkcjonariusze zwracają uwagę, że driftowanie w takich miejscach stwarza poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa innych. Parkingi oraz publiczne ulice nie są miejscami odpowiednimi do wykonywania ryzykownych manewrów, które powinny odbywać się jedynie na specjalnie przystosowanych torach pod okiem doświadczonych instruktorów. Policja apeluje do wszystkich kierujących o odpowiedzialność i poszanowanie bezpieczeństwa na drodze.
- Zwracają uwagę na potrzebę eliminacji nieodpowiedzialnych zachowań za kierownicą.
- Apelują, aby każdy uczestnik ruchu drogowego miał na uwadze wpływ swoich działań na bezpieczeństwo innych.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Mandat 5000 zł za driftowanie na parkingu w Piasecznie
Zobacz Także
