W ostatnich dniach działania policji w Warszawie doprowadziły do zatrzymania kilku kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze dokonali kontrolnych zatrzymań, odkrywając różne stężenia alkoholu we krwi zatrzymanych. Każdemu z kierowców odebrano prawo jazdy, a ich sprawy zostaną skierowane do sądu. Policja przestrzega, że nawet niewielka ilość alkoholu wpływa na zdolność do prowadzenia pojazdu.
Wśród zatrzymanych kierowców znalazł się 31-letni mężczyzna, który o godzinie 6 rano prowadził Audi z 0,7 promila alkoholu w organizmie. Policjanci wskazali, że już ta ilość jest na tyle niebezpieczna, iż może znacząco wpłynąć na reakcję kierowcy w sytuacjach drogowych. Krótko po nim, na tym samym odcinku ulicy, mundurowi zatrzymali 52-letnią kobietę, której również decyzja o prowadzeniu pojazdu w takim stanie stwarzała poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
W kolejnych zatrzymaniach bielańscy policjanci natrafili na obywateli Ukrainy. Najpierw do kontroli drogowej wpadł 42-latek prowadzący Daewoo, który miał 1,7 promila alkoholu w organizmie. Po nim, na ulicy Reymonta, zatrzymano 47-letniego mężczyznę prowadzącego Toyotę, u którego stwierdzono 1,6 promila alkoholu. Policja wskazuje, że wysoki poziom alkoholu znacząco zwiększa ryzyko wypadków na drodze. Sprawy wszystkich kierowców trafią do sądu, a ich prawo jazdy zostanie unieważnione.
Policja stołeczna przypomina o odpowiedzialności drogowej oraz konieczności unikania prowadzenia pojazdów po spożyciu alkoholu. Nawet niewielka ilość alkoholu może zmniejszyć zdolność prowadzenia pojazdu, co stwarza potencjalne zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu. Czynności w tej sprawie są nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Żoliborz, a służby apelują o rozwagę i ostrożność wśród wszystkich kierowców.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Kolejni kierowcy pod wpływem alkoholu stracili prawo jazdy w Warszawie
Zobacz Także